Saturday 30 April 2016

Points

W ubieglym tygodniu mielismy ciezkich kilka chwil. Alice budzila sie kilka razy w nocy. Pelnia ksiezyca...
Alice byla wyzwaniem. Doprowadzila mnie do wyjscia z pokoju kilka razy.
Postanowilam wprowadzic nowe zasady – za dobre zachowanie dostanie punkty a za zle  punkty zostana odebrane. Za uzbieranie odpowiedniej liczby punktow czekaja ja nagrody. Pierwszy tydzien przeszedl calkiem ok. Mielismy drobne porazki ale trzeba przyznac ze calkiem niezle nam szlo. Awantury przy obiedzie byly ograniczone prawie do zera, sprzatala zabawki i bez wiekszych problemow kladla sie spac.  ‘Grozba’ zabrania punktow dziala genialnie.
Mam nadzieje ze dalej pojdzie jeszcze lepiej.


During last week we had challenging moments. Alice woke up several times at night. Full moon...
Alice was very difficult. I actually had to leave the room several times because I just wasn’t able to deal with her.
I decided to introduce the new rules - for good behaviour she will get points and the bad points will be deducted. If she will gather certain amount of points she will get a reward. The first week passed ok. We had minor issues but I have to admit that it went quite well. The small disagreements at dinner time were limited to almost zero, she tided her toys and without major problems she went to bed. 'Threat' of taking points works brilliantly.

I hope the next will go even better.

Saturday 23 April 2016

Week 25-04-16 to 29-04-16

Szykujemy sie na remont kuchni w zwiazku z tym zuzywam zawartosc spizarni i zamrazalki.
Na najblizsze dni planuje:
Sniadania: calonocna owsianka, kanapki z jajkiem i pomidorem, nalesniki z serkiem i maslem migdalowym
Lunch:  wrap z kurczakiem, zupa krem z warzyw z chlebem sodowym,  golabki (z zamrazalki), kanapki z szynka i ogorkiem
Podwieczorek: jablka, drozdzowki z makiem, jogurt, salatka owocowa
Obiadokolacja: rosol z makaronem,  karkowka po cygansku z kasza, losos ze szparagami, nalesniki z szynka i serem.
Na sobote zaprosilam znajomych i planujemy grillowanie.

We are preparing to renovate our kitchen; therefore I am trying to use the content of the pantry and the freezer.
For the next few days I have planned:
Breakfast: overnight night porridge, sandwiches with egg and tomato, pancakes with cream cheese and almond butter
Lunch: wrap with chicken, cream of vegetable soup with bread soda, stuffed cabbage rolls (from the freezer), sandwiches with ham and cucumber
Tea: apples, buns with poppy seeds, yogurt, fruit salad
Dinner: chicken soup with noodles, pork neck with barley, salmon with asparagus, pancakes with ham and cheese.

On Saturday I invited friends and we plan to have a bbq.

Czas na powrot / Time to come back

Od paru tygodnie zbieralam sie zeby znow zaczac pisac na blogu.  

Ostatnie poltora roku bylo bardzo intensywne. Przerobilismy pekniete rury, zalany dom dwa razy, uszkodzony dach,  moj wypadek samochodowy, i co najgorsze Bonnie (jeden z naszych kotow) zachorowala powaznie i musielismy ja uspic. Powoli zycie sie uspokaja. Alice ma cudowna opiekunke, swietnie sie rozwija.  Zyjemy intensywnie, pomiedzy praca, domem i opieka nad Alice nie pozostaje wiele czasu na nic.

W ciagu ostatniego roku stalam sie prawie ze expertem w planowaniu posilkow i przygotowywaniu posilkow do zamrazalki. Dni mijaja szybko i bez planu jedlibysmy zupki chinskie czesto ;-)

Postanowilam zapisywac moje plany i dzielic sie przepisami, moze sie komus przydadza.

********************************************************************** 


For a last few weeks I have been thinking about blogging again.

The last 18th months were very intense. We have had the ruptured pipes, the house has been flooded twice, roof has been damaged, I have had a car accident, and worst of all, Bonnie (one of our cats) got seriously sick and we had to help her pass away. Recently life has slowed down finally. Alice has a wonderful childminder, she is great. We live intensely; between work, home and taking care of Alice does not leave much time for anything else

Over the last year, I have become almost an expert in meals planning and preparing meals for the freezer. Days go by quickly and without a plan we would eat instant noodles often ;-)


I have decided to write down my plans and share them, someone may find them useful.